KOTLINA KŁODZKA -DZIEŃ IV i V

Czwartego dnia podsumowaliśmy nasze obozowe przygody językowe. Podczas uroczystego spotkania otrzymaliśmy pamiątkowe zaświadczenia i upominki. Wyściskaliśmy lektorów, wymieniliśmy się kontaktami. Jeszcze tylko kilka przygód z zaginionymi częściami garderoby, niesfornymi telefonami i w drogę powrotną! Piątego dnia Szczeliniec zdobyty! Duch gór zaprowadził nas na urokliwą trasę, która okazała się być ani nazbyt trudna, ani czasochłonna, za to chwilami pysznie widokowa i pasjonująca. Wiodła przez owiany tajemnicą Skalny Labirynt. Przemykała przez głębokie szczeliny, którymi zeszliśmy do samych czeluści piekielnych. Warto było je pokonać, by znaleźć się wśród rajskich krajobrazów. Takie wyjazdy to my lubimy Teraz damy odpocząć naszej Kadrze:)